Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt w Grzędach oprócz leczenia i rehabilitacji dzikich zwierząt prowadzi także hodowlę zachowawczą konika polskiego.
- Niewiele osób wie o tym, że w Biebrzańskim Parku Narodowym można odnaleźć potomków wymarłego tarpana. Koniki polskie, bo o nich tu mowa, nad Biebrzę sprowadzono w 2004 r. Zwierzęta doskonale dostosowały się do trudnych warunków środowiskowych jakie zastały na Grzędach. Nasza hodowla jako jedna z niewielu w kraju jest prowadzona w formie rezerwatowej - tłumaczy Dawid Wójcik, kierownik Ośrodka Hodowli Zachowawczej Konika Polskiego i Rehabilitacji Zwierząt.
Koniki polskie można podglądać w terenie, gdyż stado prawie cały rok spędza na wolności, bez ingerencji ludzkiej.
- Oznacza to, że ingerencja człowieka w życie koni ograniczona jest do minimum. Tabun, czyli stado koni zamieszkujące nasz Park, bytuje na obszarze około 7- 8 tys. hektarów! Jest to więcej niż inne hodowle rezerwatowe razem wzięte. Biebrzańskie mustangi bardzo lubią żerować na grądzikach mineralnych, przemieszczając się pomiędzy nimi tworzą sieć ścieżek. Konie doskonale znają swoje terytorium i w zależności od bieżących potrzeb przemieszczają się w różne jego części - dodaje Kierownik Ośrodka
Jesienią odbywa się doroczny przegląd hodowlany. W tym celu stado na kilka dni zostaje sprowadzone na teren ogrodzonych wybiegów. Podczas oględzin dokonuje się indywidualnej oceny każdego konia, sprawdza się jego ogólną kondycję i stan kopyt. Uprawniony członek Wojewódzkiego Związku Hodowców Koni opisuje ostatnio urodzone źrebięta, w celu ich rejestracji i nadania paszportu umożliwiającego identyfikację.
Czy zdarzyło się Państwu podejrzeć koniki polskie podczas zwiedzania Biebrzańskiego Parku Narodowego?
czwartek, 2 maja 2024
czwartek, 2 maja 2024
Te parafialny nawet niewiedza gdzie te konie chodzą
Grajewiak naucz się polskiego bo nikt cię nie rozumie co ty chcesz
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone