Od 1 marca 2022 r. emerytury i renty wypłacane przez KRUS zostaną podwyższone
Waloryzacja emerytury podstawowej polega na jej pomnożeniu przez wskaźnik waloryzacji ustalony zgodnie z przepisami emerytalnymi, który w 2022 r. wynosi 7%.
W związku z tym Prezes KRUS komunikatem z dnia 17 lutego 2022 r. ogłosił, że kwota rolniczej emerytury podstawowej od dnia 1 marca 2022 r. wynosi 1.084 zł 58 gr (wzrost o 7%).
Jeżeli w wyniku podwyżki (waloryzacji) wysokość świadczenia będzie niższa od kwoty najniższej emerytury pracowniczej (od 1 marca 2022 r. 1.338,44 zł) – KRUS podwyższy je z urzędu do kwoty 1.338,44 zł.
środa, 1 maja 2024
środa, 1 maja 2024
Składki również podniesie.
alan: do składek to ty i ja dopłacimy, no bo jak nie my - to kto?
Jak kruz opłacają raz na trzy miesiące to dobrze mają czego chcecie .ZUS opłacamy co miesiąc i to jaką kwotę a emeryturę będę miała mało co większa niż oni
Skladki KRUS to śmiech na sali. Ogromna niesprawiedliwosc wobec osób płacących ZUS. I tak uważają WSZYSCY poza rolnikami.
Rolnik, który gospodarzy na 5 lub 500 hektarach płaci składkę kwartalną ok. 500 zł , podczas gdy prowadzący, nawet najmniejszą działaność gospodarczą płaci składkę prawie 1600 zł lub więcej) . Dodatkowo rolnik nie płaci podatku od swoich maszyn i lokali. Nie płaci BDO za produkowane śmieci i wiele innych podatków. Ma dopłaty do paliwa, Gdy kupuje nowy ciągnik, to część kredytu jest umarzana. Sami widzicie jakim sprzętem jeżdżą na strajki.
Karol-2 poprawię: nie "prawie 1.600 lub więcej", a prawie 1.700 lub więcej.
więc wszyscy którzy twierdzą jak to lekko łatwo i przyjemnie rolnikom przekwalifikujcie się i zostańcie rolnikami. będziecie mieć dopłatę do paliwa , wypasionymi ciągnikami bedziecie jeździć ( o ile kupicie taki ciągnik ) i kredyt wam umorzą - tak zostancie rolnikami....
co niektórzy nie mają wogóle pojęcia o rolnictwie a wypowiadają się ... mogła bym założyć się że długo byście nie wytrzymali.... ucieklibyście jak najdalej !
dodam jeszcze, że gdy tatuś rolnik przekazuje malutkie lub wielkie gospodarstwo rolne swojemu synkowi nie zapłaci żadnego podatku, a gdy właściciel firmy zechce to samo zrobić z firmą, to musi najpierw zamknąć firmę, zapłacić podatek od całego majątku firmy i darować synkowi płacąc też podatek. Rolnik, sam nie wie jak ma dobrze, a że musi wiosną i jesienią trochę popracować, to i tak jego średnia godzinowa praca dzienna w roku nie przekracza 8 godzin. Wiem co piszę , bo widzę na co dzień tych "zapracowanych".