sobota, 4 maja 2024

Wiadomości

  • 10 komentarzy
  • 6136 wyświetleń

Grajewo. Kierowca otrzymał mandat 3 tys. złotych

Do niebezpiecznej sytuacji doszło na ulicy Cmentarnej w Grajewie. 34-latek kierując renault wjechał na przejazd kolejowy, lekceważąc sygnał świetlny i dźwiękowy. Uszkodził przy tym jedną z rogatek. Mężczyzna za spowodowanie kolizji został ukarany mandatem w wysokości trzech tysięcy złotych, a jego konto wzbogaciło się o piętnaście punktów.



4 lipca br. tuż po godz. 5 rano na ulicy Cmentarnej w Grajewie doszło do niebezpiecznej sytuacji. Kierowca jadący renault wjechał na przejazd kolejowy, lekceważąc sygnał świetlny i dźwiękowy oraz opuszczające się zapory.

Mieszkaniec powiatu piskiego wyłamał jedną z rogatek oraz uszkodził przednią szybę i maskę swego auta. Badanie alkomatem wykazało, że 34-latek był trzeźwy i tłumaczył policjantom, że nie zauważył sygnału świetlnego. Mężczyzna za spowodowanie kolizji otrzymał mandat w wysokości trzech tysięcy złotych, a na jego koncie znalazło się piętnaście punktów karnych.

 

Komentarze (10)

Bardzo mądre zachowanie policji !Następny kierowca chcąc uniknąć mandatu za wyłamanie rogatek zostanie na przejeździe i wykolei pociąg . Uważam że to najlepsze rozwiązanie sytuacji w której znalazł się ten kierowca.

Oprócz kar przywiązać kierowcę pod pręgierz w pobliżu przejazdu kolejowego na dobę aby naocznie przyswoił sobie zasadę jak działa szlaban skoro nie nauczył się na nauce przed egzaminem.

W razie niebezpieczeństwa należy wyłamać rogatkę. A co miał zginąć pod pociągiem, albo jeszcze by wykoleił pociąg. To więcej osób by zginęło. Dobrze zrobił. Powinien odwołać się w sądzie. Paragraf, paragrafem, ale tu mogło coś gorszego się wydarzyć.

To na cmentarzu byla stypa ze nie slyszal sygnalow na przejezdzie. A moze roraty odmawial.

Nie każdy kierowca o tym wie, ale wyłamanie szlabanu powoduje uruchomienie sygnału dla maszynisty lokomotywy o uszkodzeniu rogatki aby ten zwolnił pociąg do bezpiecznej prędkości z możliwością zatrzymania składu na tym przejeździe unikając w ten sposób katastrofy. Natomiast pozostanie pojazdem między szlabanami bez wyłamania rogatki nie informuje maszynisty o problemie na przejeździe - pociąg jedzie z pełną prędkością.

Z tym że czasem zapory opuszczają się 20 minut przed przejazdem pociągu.

Bardzo niska kara, bo: cytuję; " i tłumaczył policjantom, że nie zauważył sygnału świetlnego". Jeżeli tak, to do lekarza, bo coś tu nie gra.

Miałem kiedyś taką sytuację kolo mleczarni. Mruga czerwone światło, czekam i czekam i nic, może 7 min, sprawdziłem na prawo i lewo, przejechałem....

I bardzo dobrze może słońce go oślepiło że nie widział świateł i że rogatki się zamykają

Do Ted - w Grajewie na żadnym przejeździe nie ma takich urządzeń,

Do Dzwinytenswiat - tak dobrze zrobił że wyłamał rogatki i ratował życie, ale według przepisów to nie powinien się tam znaleźć i doprowadzić do takiej sytuacji. Sygnały świetlne uprzedzają kierowcę na 8 sekund wcześniej przed zamknięciem rogatek. Odwołanie nic tu nie da

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.