Kultura i rozrywka

  • 6 komentarzy
  • 10183 wyświetleń

Podsumowanie ferii

Z ferii w Miejskim Domu Kultury w Szczuczynie skorzystało 87 dzieci biorąc udział w zajęciach plastycznych, muzycznych i sportowych zorganizowanych przez placówkę. Poza konkursami, grami i zabawami dzieci przeszły kurs udzielania pierwszej pomocy medycznej, znajomości przepisów ruchu drogowego, naukę tańca i ćwiczenia aerobiku. Dużą popularnością cieszyły się wyjazdy na basen do Ełku oraz kina w Białymstoku. W ramach upowszechniania sztuki teatralnej  - gościł w placówce tatr ART-Rę z Krakowa ze sztuką "Pinokio".

Ferie podsumowano podczas ogniska przy domu kultury.
 

Komentarze (6)

Fajnie,że dzieciakom zorganizowano czas podczas ferii. Można by zorganizować takie zajęcia popołudniami czy w soboty,nie jest to strasznie duży koszt a napewno jakieś urozmaicenie dla najmłodszych. W czasach gdy telewizja i komputer zajmują czołowe miejsce wśród rozrywek dzieci niezwykle ważne jest dbanie o ich prawidłowy rozwój. A moim zdaniem przebywanie w towarzystwie rówieśników pomaga nauczyć się pracy w grupie oraz innych zachowań,które kształtują osobowość i charakter młodych ludzi. Szkoła nie zawsze spełnia to zadanie.

Właśnie. A co robi szkoła podczas ferii i wakacji? Przeciez nauczyciekle mają miesiąc urlopu, czy w tym drugim letnim miesiacu nie mogliby poprowadzić zajęć z dziećmi? A podczas ferii???

DO "mamy". Czy pracownicy banków, służba zdrowia, urzędnicy pracują w wolne soboty? Czy pracownicy innych zawodów noszą dokumenty do domu, by je uzupełniać, analizować, czy też przygotowywać na dzień następny? Czy zna pani rodziców, którzy chętnie jadą na wycieczkę w roli opiekuna - poświęcając swój wolny czas? Nauczyciele którzy wybrali ten zawód nie narzekają na swoją pracę. A poza tym droga do tego pięknego zawodu jest otwarta dla wszystkich. Po trzydziestu latach pracy uczniowie mnie odwiedzają i poznają na ulicy. A to już jest powód, abym poczuł się spełniony.

Nauczyciele w czasie wakacji i ferii muszą wypocząć bo przecież praca w wolne soboty oraz noszenie ze sobą sprawdzianów czy innych dokumentów jest takie męczące,że trzeba by ich chyba ozłocić. Nie przesadzajmy-nauczyciele dostają za to co robią pieniądze i owe czynności jak np. sprawdzanie klasówek należą do ich obowiązków. A praca w wolne soboty?-przecież nie w czynie społecznym pracują.

Biedni, przepracowani nauczyciele. Wystarczy policzyć ile pracują dni w ciągu roku - ok. 180. A etat to nie jak w banku czy urzędzie 40 godzin tylko 22 -lekcyjne (czyli 45 minutowe). Niech więc nauczyciele nie płaczą tak na zapas. Za dodatkowa prace otrzymują też wynagrodzenie.

Nauczyciele nie płaczą, a wszystkich chętnych zapraszają do pracy w szkole. Wówczas poczują ten smak i obiektywnie ocenią. A poza tym nie było by urzędniczek, żeby nie praca pedagogów. Osoby które w młodości miały" pod górkę" w szkole, później psioczą na tych biednych nauczycieli. Dla informacji nauczyciele mają 40-sto godzinny tydzień pracy.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.