To jest odpowiedzialność. Paranoja. Minister do dymisji. Jak można tak zachęcać do skupisk ludzi gdzie jest to ograniczane przez rząd.

Tak tak targowiska niech działają, zaopatrzymy się na targowisku "zdrowo" (większość warzyw jest z bazaru) a w promocji przyniesiemy do domu wirusa. Proponuję przyznać premię dla pana ministra za wspaniały pomysł albo jaki medal. .

Trudno muszą wytrzymać chociaż te dwa tygodnie co ten minister rolnictwa mówi tu mówią że zostańcie w domu a on zmusza żeby ludzie wluczyli się bo bazarach o zgroza co jemu przyszło do glowy

Zauwazcie ze niedlugo zbliża sie sezon kwiatow oraz roslin namiotowych typu rozsada pomidory, ogorek , itd itp i gdzie Ci wszyscy hodowcy maja ta sprzedac , jest to miesiac handlu ....jesli nie to wiele rodzin czeka brak chleba, sadzonki chodowane sa od sytcznia i co teraz z tym zrobic ?mysl człowieku ....albo kwiaty jednoroczne , balkonowe pelargonia petunia itd

do on.wedlog ciebie co jest wazniejsze zdrowie czy sadzonki kwiatow czy roslin pomysl co piszesz zdrowia sie nie kupi

Uważam że Pan Minister dobrze myśl .Krzyczycie że na bazarze skupiska a zejdź jeden z drugim do biedronki czy Lidla i zobacz jakie tam są skupiska i tu nie przeszkadza że kasa z tych sklepów idzie za granicę a ty biedny rolnik to co wypielęgnowales na śmietnik wywal

Wszystkim och i ach bo na bazarze zaraza.A w marketach,to jej nie ma.A to paniusie już zapomniały głupawkę zakupową i co...wtedy zaraza,gdzie była????No napewno nie na bazarach,bo one były już zamknięte.

Przestańcie gadać bzdury bo rolnik wcale nic nie traci krowy doją mleko oddają ich nie dotyczy kwarantanna robią to co zawsze wszystko idzie głupota rządu było zawieszać KRUS grosze na kwartał płacą i tak a dochód im nie zmalal

Do grajewianki ....wszędzie mozesz zarazic sie , sklep tak jak tu koleżanka wspomniala, np tez stacje benzynowe i moza by tak wymieniać, a tu niestety ktoś inwestuje pieniądze, prace i jak tego nie sprzeda to umze z glodu , bo tylko z tego utrzymuje się i rowniez spłaca kredyt , tu nie ma wyjscia albo zginie z glodu albo zarazi się , wiem ze ten kto nie utrzymujesię z tego typu pracy , ten nie zrozumie

Grajewianka domyślam się ,żę masz ciepłą posadkę i pensję co miesiąc na konto dlatego piszesz takie głupoty ,ciekawa jestem czy miałabyś takie same zdanie gdybyś to Ty była na tym miejscu i przyszedł by czas aby powiedzieć dzieciom ....Kochani dziś nie mamy na chlebek musimy umierać wiem o czym pisze On bo sama jadę na tym samym wózku .Temat wiosennego budzenia się przyrody do życia trzeba jakoś realnie i bezpiecznie rozwiązać , utworzyć specjalną stronę na której można zaoferować swoje produkty zaprosić po odbiór na miejsca do namiotu . Nie stwarzać skupisk obsługiwać pojedyńczo z zachowaniem odpowiednich zasad higieny . Złożyć zamówienie mailowo sama nie wiem co jeszcze ,może ktoś ma pomysły , a nie pisać jak Ty według Twego myślenia najlepiej co niektórzy niech umrą z głodu.Pewnie co roku kupowałaś te sadzonki a dziś co du.....ą się odwracasz od naszych lokalnych handlowców.Do marketów pewnie też nie chodzisz jeden z drugim bo zdrowie jest ważniejsze a jedzenie spada Wam z nieba wprost do talerza. Pozdrawiam .

Gdzie jest mój komentarz!!!