Lato. Koszenie trawników

Popieram cię również mnie to bulwersuje, to samo jest na innych osiedlach. .

Ale są osoby ,które narzekają że nie koszoma trawa i interweniują w SLMW, a ci wymagają od ajentów, masz rację to jest taka zbrodnia na trawniku w te upały , ale ludzie nie zdają sobie z gorawy z korzyści wyższej trawy

Często jest tak, że ten nakaz koszenia trawy wypływa z samej Spółdzielni Mieszkaniowej. Najlepiej z pretensjami zadzwonić do działu technicznego. Może wówczas coś poskutkuje

Nie obrażając nikogo to często i gęsto trawa jet koszona bez potrzeby to samo tyczy sie ganiania liści na jesień wiecej bałaganu niż pożytku, nie wspominając o godzinie w której panowie kaleczą przyrodę

Ktoś im to zleca i za to płaci

Tak serce boli jak czytam taki wpis

ludzi wina bo wydzwaniają po instytucjach, że nie skoszona trawa

Popieram Twój apel Kasiu. Także jestem przeciwna koszeniu trawy w taką suszę.

Do Kasia , tak narzekasz na koszenie traw a jak dość wysoka to ludzie piszą że w Grajewie nikt nie dba o to aby trawę ładnie skosić, taki właśnie był ostatnio post na ten temat. Koszą źle , nie koszą też źle . Wam to wszystko przeszkadza . Ja u siebie w ogródku też kosze i nikt mi tego nie zabroni .

Kasiu masz rację. Może przesadziłaś, że wystarczy jesienią, ale z całą pewnością nie powinno kosić się trawy w upały, czy w okresie, gdy rzadko pada deszcz. Koszenie powinno odbywać się zgodnie z potrzebą, a nie z grafikiem. Słońce i upał zaszkodził nie tylko panom koszącym, ale przede wszystkim osobom (lub osobie) zlecającym (zlecającej).

Jak Pan każe tak ja łażę. To tyczy się tych panów, co górą każe robić to robią. Masz z tym problem złóż petycję do urzędu miasta.

Pretensje do panów koszących raczej nieuzasadnione, oni tylko wykonuja polecenie.. Przecież zakres prac jak i terminy ustala, koordynuje osoba wykształcona, mądra i inteligentna, na stołku, a nie pan od kosiarki.

Kobieto ogarnij się

Inni zaraz zaczną krzyczeć, że za rzadko koszona. Dobrym rozwiązaniem jeśli miało by być nie koszone to zostawić tzw. łąki naturalistyczne- czyli zostawiamy środek nie koszony ale do okoła musi być regularnie koszone.

Popieram panią Kasię. To koszenie to jakiś obłęd. Jak automaty.

Kosiarki mają też regulację wysokości, może jakoś połączyć jedno z drugim i kości, ale wyżej?

Trawę na trawnikach powinno kosic kosiarkami a nie podkaszarkami do piasku.

Ja mam bardzo duży ogród i nie wyobrażam sobie aby rosła w nim trawa po kolana . Nie przesadzajcie już z tym narzekaniem . Wszystko wam przeszkadza . Może złóżcie zbiorową petycję aby w dzień świeciło słońce a w nocy niech pada deszcz . Ale i tak znalazłby się ktoś komu by to przeszkadzało. Ach ludzie ludzie , brak wam zajęcia.

Do Kasi. Masz świętą rację. Temat wciąż wraca każdego roku. Trawa , a raczej marne i suche jej resztki, nawet nie zdąży odrosnąć, a już ją koszą. Nie zważając na upały i brak opadów. Grajewo to nie tylko zabetonowane podwórka, ti zabetonowane mózgi. Trawnik to nie dywan w salonie. Za moment pojawią się specjalne odkurzacze do trawników. Rozkurzacze już są w użytkowaniu. Niemiłosiernie hałasują przeganiając śmieci z jednego miejsca na drugie. A pieniądze zaplanowane na koszenie muszą być wydane, jeśli wykonawcą jest jakiś znajomek.

Może cały problem w tym, że parlament unijny jeszcze nie wydał dyrektywy na jaka wysokość, kiedy, czym, kto itd. ma kosić trawę w podległych krajach. Aż dziw, że jeszcze nikt nie odkrył jakie tu pole do popisu względem przepisów, szkoleń, dotacji, ...

Trawa nieskoszona źle, trawa koszona źle - ludzie opamiętajcie się!!!

Kosić, kosić i jeszcze raz kosić! Oczywiście dobrą kosiarką spalinową z przedziurawionym wydechem. Ma wyć a wszyscy sąsiedzi mają słyszeć, że u mnie się kosiiiiii!

Trawę trzeba umieć kosić.Uwazam że na Centrum jest źle prowadzona pielęgnacja trawników,a może reszty co z nich zostało.Trawa jest koszona podkaszarkami do piachu i wszystko wysycha.Ja w swoim ogrodzie ścinam w takie upały sterczące badyle, lub kosze kosiarka z rozdrabniaczem jednocześnie nawozac trawnik,który nie wysycha.podkaszarka mala służy mi do podkaszania przy murku i drzewach ,krzewach.Tam na centrum krzewy poprzerastane winobluszczami lub innym zielskiem zostają a mniejsze krzewy idą pod podkaszarke.Przykro patrzeć jak to wszystko jest niszczone.

W upalne dni trawnik skoszony bardzo krótko zamiast pięknie rosnąć wysycha. Im cieplej i rzadziej pada deszcz trawnik lepiej ciąć wyżej nie przy samej ziemi. Trawnik to nie pole golfowe. Miło popatrzeć jak coś w tej trawie kwitnie i cieszy oko zielenią a nie wysuszonym klepiskiem.

Bardzo współczuję panom tej niewdzięcznej pracy :( szczególnie tym którzy naprawdę starają się utrzymać ład na swoim terytorium a i tak znajdą się tacy Janusze i takie Grażyny ktorym kuźwa nie dogodzi. Żeby nawet taki pracownik zrobił tak jakby ktoś sobie zarzyczyl i stawał na głowie to i tak znalazł by się drugi i trzeci któremu by się i to nie podobało. Ludzie nie zdają sobie sprawy że każdy wszędzie ma coś zlecone i pracownik idzie i robi swoją robotę a ludziom się wszystko nie podoba jednym że krzaki za bardzo przycięte a drugim że krzaki za mało przycięte. Proponuję rozpędzić się i pierdolnąć w ścianę łbem może wtedy przestaniecie czepiać się wszystkiego i dacie ludziom spokojnie pracować bo rozumiem żeby było gdzieś brudno i narzekać ale czysto jest i narzekać że jest skoszone za bardzo? a dla drugiego jeszcze co innego koli w oczy to już przesada. Wy ludzie widać problemów gorszych nie macie i z nudy gorączka wam do łba odbija. Nie pozdrawiam

Ludzie wam to zawsze coś nie pasuje.Koszenie nie w porę ,bo sucho ,to za krótko to za wysoko ,to sprzęt za głośno działa a to paliwo z kosiarki śmierdzi . A to ktoś tam śpi i przeszkadza mu że głośno o godz 8 czy 9 rano.Opamietajcie się i zajmijcie się swoimi sprawami a nie wpierdzielacie się w prace innych .Chcieli byście żeby was ktoś pouczał?

Do Janka m na stołku to prawda ale z tą mądrością czy inteligencja to się nie zgadzam na stołkach to siedzą ludzie którzy nie mają pojęcia o niczym ten pań co kosi jego należy spytać co i jak on wie a ten za biurka to się zna na papierkach

Do hooponono tobie księdza zabrali i bieda widzę...nie ma z kim książki pisać?

Gdzie rada,zarząd I pracownicy SM czy oni nie widzą co się dzieje/