Lidl

/ Jeszcze trochę, a ludzie będą unikać tego sklepu.

Nie choc ,nie kupuj i nie narzekaj... mozesz zawsze wybrac inny sklep ! Wiem, ze system kasowy jest nie najlepszy, nawet Panie z Obslugi, powiedzialy cicho o tym... ale , coz. Co do cen , zwroc moze uwage na wyprzedaz produktow- za pol ceny , zanim napiszesz cos madrego.
Dziwne , ze tyle osob jest niezadowolonych,a w Lidlu jest pelno kupujacych , jak w zadnym innym sklepie ! Wierz mi ,ze ty jako klient- mozesz zawsze odejsc a Lidl zostanie !

Odkąd przeniesiony ,dramat .
Był to mój ulubiony sklep.

Dokładnie, są kasy samoobsługowe ok, super płaćcie tam karta, ale jeśli ktoś drugi stoi w kolejne do kasy gotówkowej, to oczywiście co? Musi czekać, aż Pani obsłuży ludzi z kas samoobsługowych. Taki duży sklep, a tak mało pracowników ?

ja już dawno unikam. Nie wspieram naszych "przyjaciół" zza Odry

Unikać? Z jakiejś analizy czytałem że Biedronka z Lidlem ma 70% udziału w handlu detalicznym analizowanych list zakupowych, to są teraz wyniki.

Dziś byłam to jedna wielka porażka

Kiedyś bardzo lubiłam zachodzić do Lidla, ale odkąd przenieśli go w nowe miejsce, byłam może 2-3 razy i tyle. Od ponad roku omijam ten sklep

Unikam, jak mogę

Na strzelcach w biedronce to chyba strajkują bo dwie osoby na zmianie.

A nikt z was nie pomyślał, że jest sezon urlopowy i pracownikom sklepów też się urlop należy? Trochę wyrozumiałości, cierpliwości i życzliwości by się przydało narzekającym. A w Grajewie człowiek człowiekowi wilkiem... smutne

Brakuje ludzi do pracy

A ja do lidla ,chodzę i do kasy samoobsługowej też zadowolona jestem.Owszem promocje trzeba czytać bardzo dokładnie ale to nie tylko w Lidlu. Ludziom to w tych czasach są tak konfliktowi,wszystko im przeszkadza nawet jak postoją 15 min przed kasą.

Kross Masz rację , po przeniesieniu porażka!!!!

Tęsknię za Tesco.Kasy samoobsługowe tam działające powinny być wzorem dla innych sklepów....Do Lidla chodzę,lubię,ale kiedy po udanych zawsze zakupach chcę zapłacić i wyjść,czuję czasami mały zawód...

Ten sklep to porażka

Nowy lidl i kasy samoobsługowe to porażka.
Ostatnio na zwykłej kasie naliczono mi 80zł za dużo... wróciłem i oddano... po powrocie do domu sprawdzając w aplikacji (bo paragon musiałem zwrócić) okazało się, że jeszcze jedna rzecz zamiast 9zł kosztowała 18

Grajewinka to jak w Lidlu kupisz mleko lub maslo laciate to wspierasz sąsiadów? A jak twoi znajomi tam pracują lub sąsiedzi to wspierasz sąsiadów za Odry?

Lubie sama obslugiwac sie na kasie samoobslugowej w lidlu i biedronce tez i nie sprawia mi to problemu.Jesli chodzi o mala liczbe pracownikow to jest to decyzja podjeta na wyzszym szczeblu.Lidl w Niemczech bardziej dba o swoich rodakow.gdyz robiac czesto tam zakupy rzadko spotykalam jedna czynna kase.zawsze byly 2czynne kasy.Kas samoobslug.tam nie ma.

Kasierki w Lidlu i biedronce to też ludzie którzy chcą zjeść śniadanie i iść do WC. One i tak pracują jak roboty

Emerytka - weź już nie świruj. Jak nie było kas samoobsł. to normalnych kas było czynnych tyle ile trzeba a teraz pomimo że etatów nie ubyło to jakoś ciężko do normalnej kasy się dostać. Tylko nagonka do "samosiek". Szkoda mi starszych ludzi, na siłę naganianych do tych kas, chyba wiadomo czemu. Z drugiej strony, dlaczego ja mam sam się obsługiwać na kasie. Jakieś bonusy mam z tego czy na etacie Lidla jestem? No nie!
Podobała mi się reakcja kilku młodych ludzi (chyba licealistów), którzy mądrze zareagowali na nagonkę do samoobsługi. Twardo powiedzieli, że chcą do normalnej kasy z kasjerem oraz chcą płacić gotówką i czekali aż ktoś przyjdzie i długo nie czekali. Tak więc, bądźmy mądrzy i nie dajmy się wykorzystywać właścicielom supermarketów, którzy wysługują się swoimi klientami, tnąc koszty etatów w sklepach. Przecież i tak zarabiają na nas krocie a jeszcze robią z nas friko-kasjerów. Ostatnio czytałem, że na zachodzie likwidują kasy samoobsługowe a my się nimi zachwycamy? Polska to dziwna kraj ;)

Zgadzam się z Katarzyną i Krystyną. Poza tym jest tyle sklepów z tradycyjną kasą, co za problem i nie będziecie wspierać sąsiadów.

No to ciekawe zjawisko. PAtrioci plują na Niemca, a pierwsi lecą do niemieckich sklepów, żeby Niemcom dać zarobić. Ot taka powszechna obłuda. ....a w 100% polskich sklepach Gama (społem) klientów niewielu.

Mialam taka sama sytuacje w innym mieście. Zadzwoniłam na infolinie i zgłosiłam. Nie ma prawa zeby żadna kasa nie była otwarta. A oni to robią specjalnie. Jak idę do pracy to odpowiadam za to, co robie, a tu w samoobsługowej kasie sama muszę pilnować czy mi policzy jak trzeba, odbije karty rabaty itp. Jęczeli nie to nie ma kogo do pomocy i pretensje same do siebie! Zgłaszajcie ludzie żeby nie być dla nich darmowym pracownikiem! Nie wspomnę ze zakupy trwaja wieczność jak dziecko się oprze o wagę albo zabierze batona bo nie może się doczekać. Proszę dzwonić i zgłaszać takie sytuacje!

Te kasy teraz co chwila czegoś nie zeskanuja jak trzeba.powiem więcej,stojąc w normalnej kasie pani skandowała produkty i od razu zwróciłam uwagę,że wyszło drogo okazało się,że naliczyło mi jakoś źle cenę produktu jakiegoś,potem pani z kasy sama zobaczyła ,że kolejnego produktu cena też źle wskoczyła i sama była zdziwiona co jest? Klientka przede mną też tak miała,więc sprawdzajcie paragony.

Stachu58. Z tej dyskusji wynika, że tylko nieliczni kapują, o co chodzi z tymi kasami bez pieniędzy. Za chwilę będzie jak w Chinach- pieniądz wirtualny i limit czasu na jego wydanie nie wydasz - państwo je odbierze. Im więcej płatności kartą, tym łatwiej będzie u nas zrobić to samo. Ja unikam płacenia kartą. Ale większość lubi wygodę. Wygoda to pułapka matrixa, w którą ludziska idą jak ćmy do światła. Ciemność, ciemność widzę.

Logika płacenia gotówka w samoobsługowej ... Zaganiaja.do samoobsługowej (żeby było szybciej czy co? )A potem czekasz aż samoobsługowa ustawi że gotowkowo, potem usiądzie za kasą i wyda resztę.... naprawdę... Nie łatwiej usiąść i obsłużyć niż biegać między stoiskami.

J jest za mało ludzi do pracy i to nie wina że tak jest