wtorek, 30 kwietnia 2024

Uciążliwy sąsiad. Jak sobie z nim poradzić?

Mam sasiada ktory od kilku lat zyje ponad prawem. Bierze narkotyki a i bez nich jest agresywny, wzeszczy na schodach klatki i przez okno krzyczac wyzwiska i grozby co do sasiada. Nie raz nie dwa razy kogos pobil na miescie. Ten ( chyba czlowiek ) wiele razy byla wzywana na niego policja. Policja przyjezdza spisuje zeznania i jest jeszcze gorzej. Po za tym prokurator umarza pozwy z braku swiadkow bo kazdy sie go boi a taki ktos wyjdzie po roku moze dwoch i kogos w koncu zabije. Prawie cale zycie spedzil w wiezieniu i twierdzi ze sie nie boi tam wrocic. Gdzie zglosic taka sprawe skoro policja nie interesuje sie tym a ich slowa to - czekac az kogos zabije?

Zbierz kilku sasiadow i wyjasnijcie go.

Komu dobrze z worgiem dobrze . Medal zawsze ma dwie strony.
Zaatakowal ciebie, grozil tobie, jest niebezpieczny dla otoczenia?
Byc moze to jest tak , ze ktos go prowokuje, byc moze wyzywa - jak kler i PiS- "teczowa zaraze" i dlatego tak sie dzieje. Nic nie piszesz o tej drugiej stronie medalu , dlaczego??, cytuje : "jest agresywny, wzeszczy na schodach klatki i przez okno krzyczac wyzwiska i grozby co do sasiada " !!

Policja nie czasu bo jest na swieceniu i tam pilnuje ksiedza , zeby taki uciazliwy nie przeszkadzal bo wszystko musi byc wedlug prawa i sprawiedliwie.

Sam dales sobie odpowiedz bo nie ma swiadkow,a Ty anonimowo na forum. Mielismy podobna sytuacje ale bylismy swiadkami i mamy spokoj.

Zainstaluj kamery i wtedy bedziesz mial dowody dla policji. Nagrywac wszystko wszedzie ....

Poproszę adres, mam sposoby na takich gogusiów. Grupa omłotowa czeka. TYLKO TAK.

Mówisz o człowieku, który mieszka na Falewicza? Jeżeli tak to i dla nas jest dużym problemem. Nie można się wyspać ponieważ muzyka gra do 1 w nocy. Rozumiemy, że jest młody, chce się wyszaleć... ale bez przesady, są pewne granice. Mamy małe dzieci, boimy się zwrócić mu uwagę bo może zrobić im krzywdę.

Kiedyś wpadł do sklepu zakrwawiony łapał za ręce i mówił że ma HIV

Typuję że "pan" Zie...
Niestety policja od 2 lat nie może sobie z nim poradzić, a on czuje się bezkarnie.

Kolega z Falewicza w końcu się dorobi...

narkoman z falewicza?

poczekaj do zmroku i w łeb

Jego mieszkanie czy wynajmuje? Jak wynajmuje pogadać poważnie z właścicielem a jak nie będzie chciał pomóc, pozwać właściciela za utratę dóbr osobistych. Nagrywać. Dyktafon, kamera. Też mam podobnie i świadka nie uświadczysz. Każdy udaje że nic nie widzi i nie słyszy. Najpierw zgłosić do dzielnicowego, przedstawić parę dowodów. "Obejmie go ochroną". No a jak to nie pomoże, to nie wiem, może sposób amigo ;) No bo jak?

Kiedyś jeden dzielnicowy by załatwił sprawę, teraz NIE MA JUZ POLICJI. Z radiowozu pojedynczo boją się wyjść. Chwaty na babcie lub małe dzieci. Za co ja płace podatki???

masz racje maniek tylko za piwo karaja

Zielonka nie mieszka na Falewicza ???

Teraz policja to się wszystkiego boi my też w bloku mamy uciążliwego sąsiada ul Konstytucji ,co lepsze w tym bloku mieści się biuro TBS /policja przyjeżdża i sobie nie radzą z interwencja / do cholery pytam kto takim przyznaje mieszkania chyba żeby te mieszkania zdemolować.

Kasia no nie mieszka a Co?

Też się podpinam na Ul Konstytucji nasz sąsiad to porażka a jeszcze lepsze jego towarzystwo które go odwiedza już nie wiemy jak sobie z nim radzić policja nic nie robi, prezes TBS udaje że się nie dzieje, ręce opadają my mieszkańcy się boimy Panie prezesie prosimy Pana zrobi pan cos ile razy można się zwracać do Pana żeby Pan cos zrobił w tej sprawie

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.