nie raz już widzę że na Lidlu nie można normalnie zaparkować To jeden bokiem to drugi zaparkował na miejscu nie wyznaczonym do parkowania a inny to na 2 miejsca
Ludzie w czipsach wygraliście prawo jazdy?
No Dariuszu ty raczej masz gum turbo,albo z donaldowek.Zaparkuj przy TESCO i przejdź się do Lidla.Kup buty do chodzenia nie będziesz miał problemów z parkowaniem.
Faktycznie niektórzy zupełnie nie myślą jak parkują. Ale zaparkować zawsze wszędzie można. ja tam nie mam większego problemu. Najwyżej nie będzie to tuż przy wejściu do sklepu hehe
Na Dwornej przy biedronce same chamy parkuja na przejsciu na parking,ze aby przejsc z wozkiem do samochodu trzeba okrazac chama utrudniajac wjazd i wyjazd samochodow.Tak trudno zaparkowac na miejscach wyznaczonych.
Ela, prawda niektórzy to w drzwiach parkują. Ale czego wymagać, skoro pod swoim blokiem robią to samo.
Na chodniku pod klatką tak, że z wózkiem dziecięcym nie wejdziesz.
Jest proste wyjscie na zle parkowanie, sa firmy ktore holuja auta i sklep ktory ma parking powinien miec kontakt z ta firma ktora co raz by przyjechala i te auta zle zaprkowane odcholowac za oplata wlasciciela samochodu przy odborze i bylby porzadek na parkingach.
jedź pod intera tam dopiero mistrzowie parkowania
Jak są dwa samochody na jedną osobę to tak jest, aut coraz więcej, parkingów coraz mniej, niedługo będą musieli w podziemiach budować
Dariusz, na Lidlu nie zaparkujesz - nie ma wjazdu.
No Dariuszu ty raczej masz gum turbo,albo z donaldowek.Zaparkuj przy TESCO i przejdź się do Lidla.Kup buty do chodzenia nie będziesz miał problemów z parkowaniem.
Faktycznie niektórzy zupełnie nie myślą jak parkują. Ale zaparkować zawsze wszędzie można. ja tam nie mam większego problemu. Najwyżej nie będzie to tuż przy wejściu do sklepu hehe
Na Dwornej przy biedronce same chamy parkuja na przejsciu na parking,ze aby przejsc z wozkiem do samochodu trzeba okrazac chama utrudniajac wjazd i wyjazd samochodow.Tak trudno zaparkowac na miejscach wyznaczonych.
Ela, prawda niektórzy to w drzwiach parkują. Ale czego wymagać, skoro pod swoim blokiem robią to samo.
Na chodniku pod klatką tak, że z wózkiem dziecięcym nie wejdziesz.
Jest proste wyjscie na zle parkowanie, sa firmy ktore holuja auta i sklep ktory ma parking powinien miec kontakt z ta firma ktora co raz by przyjechala i te auta zle zaprkowane odcholowac za oplata wlasciciela samochodu przy odborze i bylby porzadek na parkingach.
Wiocha zawsze będzie wiochą. Tego się nie zmieni.