Obskurny płot

Gdzie są urzędnicy z grajewskiego magistratu gdzie jest Burmistrz. Dlaczego od ponad 10 lat pozwala się na utrzymywanie obskurnego, niezgodnego z przepisami ogrodzenia przy ul. Konstytucji 3 Maja, obok sklepu Biedronka. Jest to najbardziej szpecące miejsce w mieście. Właściciel posesji robi sobie co chce, czy na bezprawie nie ma rady. Już dawno powinien dostać nakaz rozbiórki tego ogrodzenia..

O jakich urzednikach mowisz? Popatrz na cale Grajewo.Ulica Mickiewicza paskudne ogrodzenie z betoniakow ma niby odgradzac przedszkole od sklepu z alkoholem.Zielsko i smieci taka droga prowadzi sie dzieci do przedszkola.Sasiedzie w Grajewie to nikogo nie obchodzi.

Co ci w tym przeszkadza, ludzie to maja problemy.

No fakt, ładny to on nie jest

Do sąsiada ! Co kogo obchodzi jakie kto ma ogrodzenie na swojej posesji ,może kogoś nie stać na inne,a jak tobie przeszkadza to może sam zasponsoruj ogrodzenie właścicielowi ! Mieszkam nie daleko we własnym domu i jakoś nigdy mi nie przeszkadzało że ktoś takie ogrodzenie sobie postawił !!!każdy właściciel ma prawo zrobić sobie ogrodzenie jakie chce a innym nic do tego!

Do sąsiada ty chyba obskurnych miejsc w Grajewie nie widziałeś !

Sąsiad ty się czep swojej baby, krytyk sztuki sie znalazł.

To ,ze ogrodzenie jest brzydkie czy obskurne to raczej nie sprawa Burmistrza ,ale co dokladnie oznacza "niezgodne z przepisami ogrodzenie"?

Radziłbym kupić farbę i pomalować ten płot.To własność prywatna i nic Ci do tego.Jak jesteś faktycznie sąsiadem tego kogoś kto tam mieszka to idż do niego i mu to powiedz.

Nie powinno to nikogo interesować, to indywidualna sprawa właściciela posesji.Człowieku Ty chyba nie masz większych problemów. Nikt Twoich drzwi do domu nie ocenia, więc Ty też nie oceniaj. Zajmij się swoimi dziećmi, żoną bądź wnukami.

Dlaczego atakujecie "sąsiada" za wpis na forum?Ludzie powinni dbać o swoje posesję.ogrodzenia.zaraz miasto będzie inne.czyste zadbane.Na siłę nikogo nie zmusi się,.Dobrze ,że porusza taki temat może ludzie wezmą się za jakąś zmianę.Tez bym chciała, żeby nasze miasto było czyste .malownicze.pelne trawników ,kwiatów.rownych chodników ,czystych posesji.Czy burmistrza tu mieszać?.chyba nie.bo co on może nakazać.wszystko zależy od właścicieli tych posesji.bo w Grajewie jest ich sporo.

Mój płot i moja sprawa

Kiedys w Grajewie byl porzadek.Obowiazkim mieszkancow bylo dbac o estetyke.Pamietam jak od strony glownych ulic nawet elewacja musiala byc.Teraz nikogo to nie obchodzi.Zielsko na chodnikach,balagan nikomu juz nie przeszkadza.

do Domatora...niby ma Pan ogólnie rację..ale też ogólnie ogrodzenie i nie tylko świadczy o kulturze człowieka ...a co to takiego ta kultura....następne trudne pytania......

A ja mam pod płotem dwu metrowe zielsko i tez nic z tym zrobić nie mogę i właściciela działki do wykoszenia zmusić nie można , a natura buja na całego .

ogrodzenie to nic, wiecznie pali tam śmieci, rozpala ogniska , to jest dopiero problem! smród okna nie mozna otworzyc, cała ulica pełna dymu, oddychac nie mozna.

Choremu i mucha zawadzi... zamiast patrzec sie na plot, podziwaij belkitne niebo.
Popatrz co wyczyniaja kafki i golebie na os. Broniewskiego-tam sa dopiero atrakcyjne widoki, wszystko jest uslane odchodami, a dodatkowej "barwy" dodaja przepelnione pojemniki ze smieciami oraz smieci prozrzucane wokol nich. Szczegolnie latem smierdzi tam bardzo "skutecznie"... i co ciekawe - nikomu to specjalnie nie przeszkadza.
Plot - jak plot- przechodze obok- ignoruje i ide dalej.

Pomyliłeś się bo ten płot ma przeszło 20 lat..A o działce możesz pomarzyć..Marzenia czasem się spełniają... Nie czepiaj się urzędników, gdyż jest to własność prywatna...Pozdrawiam i życzę przyjemnych snów i marzeń...

Ciemnogrodzie, jak nie wiesz to nie dyskutuj. Płot musi mieć swoje wymiary, wysokość, itp. To jest płot, widok ogrodzenia od strony ulicy i od strony Biedronki jest zgrozą. Tak ma wyglądać centrum miasta. Nie ma tak, ze ktoś robi sobie co chce. mA SIĘ DOSTOSOWAĆ DO PRAWA I PORZĄDKU PANUJĄCEGO W DANEJ SPOŁECZNOŚCI.
Podpisany jest " sąsiad " ale wcale tego gościa nie jestem sąsiadem i dzięki bogu. TYPOWE RUMUNOWO.

A przede wszystkim to właściciel posesji musiał składać o pozwolenie do starostwa na ten płot ....no i ktoś to pozwolenie wydał .

Ogrodzenie to ogrodzenie, też mam taki "piękny" widok u sąsiada naprzeciwko, a do tego smród gnojowicy,kiszonki, błoto,śmieci,które wiatr roznosi na naszą stronę, a ja milczę pokornie..., chociaż nie wiem jak długo jeszcze wytrzymam ...

płot płotem ale żeby jeszcze drutem kolczatym obłożyć i deskami tak aby nie było widać posesji to chyba jakaś podejrzana sprawa... wszyscy po cichu szepczą i wszyscy wiedzą czyje to jest i co tam się wyprawia ale nikt głośno nie mówi-Policja omija z daleka - i skoro jest na to przyzwolenie władz to co my maluczcy możemy - ot tylko pogadać... że obskurne... że brzydkie...że ... i tyle...

Sąsiad, z tego co wiem, to ta działka jest na sprzedaż. Kup i zrób porządek z płotem, jak Ci przeszkadza.

wracając do działki przy Biedronce i obskurnego plotu przy Biedronce nadmieniam,ze jestem wlascicielem dzialki przy Buczka ,na ktorej zostal zdemolowany 3 krotnie dom, a zwlaszcza dach i garaże.Interweniowala Policja i nie ma efektu.Załuję ,ze nie postawilem tak wyskokiego płotu i drutu kolczastego , takie jest nasze spoleczenstwo

Kolman zgadzam się z Tobą-to jest właśnie istota sprawy.

Nie mam nic do właściciela, ale płot straszy a niedługo będziemy mieli piękny park tuż naprzeciw, wiocha będzie.

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.